Dzień rozdania nagród filmowych, jakimi są Oscary, jest dla gwiazd wprost wymarzoną okazją do zaprezentowania swoich atutów i pięknych strojów.
Najlepsza z kreacji to oczywiście taka, która podkreśla walory
danej gwiazdy i ukrywa mankamenty. Ubrania prezentowane przez
celebrytów, pochodzą od najbardziej znanych projektantów, a także
osiągają bardzo często, niebotyczne ceny. Oto te kreacje, które bardzo
się spodobały i wzbudziły duży podziw w 2018 roku.
Kreacja Jennifer Lawrence
Czyich
opinii by nie słuchać, to zdecydowana większość jednogłośnie stwierdza,
że w niewątpliwie przepięknej kreacji, zaprezentowała się młoda aktorka
Jennifer Lawrence. Strój gwiazdy został stworzony przez dom mody Dior.
Suknia była błyszcząca, w kolorze srebro-miedzianym, sięgała do samej
ziemi. Miała bardzo cienkie ramiączka, które dochodziły aż do linii
biustu. Kreacja była przylegająca u góry i rozszerzana ku dołowi.
Jane Fonda i Balmain!
Inna,
80 letnia aktorka (w co trudno uwierzyć, bowiem prezentowała się tak
samo dobrze jak jej młodsze koleżanki) włożyła suknię od Balmain. Ta
gwiazda to Jane Fonda. Znana aktorka miała na sobie białą, długą aż do
ziemi suknię. Przylegała ona ciała i podkreślała zgrabną figurę aktorki.
Kształt dekoltu był nietypowy i podkreślał biust. Kreacji w której
zaprezentowała się Fonda na pewno mogła pozazdrościć niejedna kobieta.
Laura
Dern, znana widzom z filmu "Dzikość serca" i włożona przez nią kremowa
kreacja, podobnie jak u dwóch poprzednich aktorek aż do ziemi,
przyciągała wzrok. Sukienka miała dość duży dekolt, rękawy, które były
rozcięte, bardzo modny obecnie kształt - syrenki. Podkreślała jasną
cerę, skórę aktorki i doskonałą figurę. Gwiazda wyglądała w niej bardzo
kobieco i elegancko.
Nicole Kidman
Z całą pewnością na gali
Oscarowej swoją kreacją wyróżniała się Nicole Kidman. Była żona Toma
Cruise’a zaprezentowała się w kobaltowej sukni, mającej bardzo dużą
kokardę z przodu oraz duże rozcięcie. Uwydatniło ono niewątpliwy atut
aktorki - długie, piękne i zgrabne nogi. Trzeba bowiem pamiętać, że
gwiazda ma aż 1,80 cm wzrostu. Kształt syrenki jaki miała suknia,
podkreślił biodra i talię.
Rita Moreno
Pisząc już o ostatniej
kreacji, należy niewątpliwie wspomnieć o sukni Rity Moreno. Gwiazda
założyła strój z 1962 roku, w którym odebrała statuetkę za rolę w filmie
"West Side Story". Kreacja została oczywiście nieco przerobiona, tak by
tak samo świetnie obecnie leżała na aktorce. Miała oryginalny
kwiaciasty wzór na dole, u góry nie miała ramiączek. Dekolt odsłaniał
szyję i ramiona. Na przedramionach miała długie, klasyczne, aksamitne
rękawiczki. Jak pokazuje przykład Rity Moreno, nie każda wielka okazja
wymaga nowej kreacji. Czasami pojawia się pewien urok, gdy ktoś ubierze
coś drugi raz. Może być to taki optymistyczny apel do gwiazd, które boją
się zakładać ten sam strój po raz kolejny.